"Tęsknimy za wami..."

Autor tekstu
ks. Ignacy Soler
W tych dniach tak bardzo nadzwyczajnych, tak wyjątkowo dziwnych, tak bolesnych dla wielu ludzi z całego świata, choć Kościoły są otwarte, ale bez realnej możliwości uczestniczenia wiernych, są dla nas wszystkich powodem do refleksji, a szczególnie dla kapłanów.

Moje myśli i rozważania zwracają się do słów w Liście do Hebrajczyków, gdzie Chrystus, prawdziwy arcykapłan, posiada wszystkie cechy wymagane przez Prawo Starego Testamentu: „Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi jest ustanawiany w tym, co dotyczy Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy”. Ex hominibus – pro hominibus, z ludzi – dla ludzi. My, księża, jesteśmy zawsze dla ludzi, dla wiernych. A pytanie teraz brzmi: jak to realizować w tym czasie, kiedy wierni nie mogą uczestniczyć w liturgii, kiedy kościoły są puste? Odpowiedź jest jasna: jesteśmy w XXI wieku i można być dyspozycyjnym dla ludzi przez media i nowoczesne ośrodki komunikacji, szczególnie przez Internet.

Wielu kapłanów prowadzi rekolekcje wielkopostne przez internet. Inni proboszczowie udzielają komunii dla chętnych przed lub po mszy, zachowując zawsze wskazówki władzy cywilnych i kościelnych. Widziałem zdjęcie parafii w Szczecinie, gdzie kapłani zamieścili na wieży Kościoła wyjątkowy baner – „Tęsknimy za wami – wasi księża – połączcie się z nami”. A nieco w dole widać strzałkę wskazującą adres internetowy tej parafii. I jak się wypowiadał jeden z wikarych tej parafii: "Tak niewiele trzeba, żeby w tym trudnym czasie zrobić coś, co dotyka serca. Prawdziwa wspólnota. Miłość, która tęskni. Proste słowa".

Niektórzy księża dzwonią, interesują się, jak wierni się czują, jak inni kapłani przeżywają ten czas. Wysyłają różne artykuły, informacje, filmiki, linki, do tych przestrzeni w internecie, w których można trochę odetchnąć. Nie brakuje również poczucia dobrego humoru. W czasach trudnych warto zachować trochę dystansu do sytuacji, patrzeć z perspektywą boską, bez ciągłego się martwienia, to jest ważne.  Jeden ksiądz przyjaciel wysłał do mnie piękne i prorockie słowa Chiara Lubich: „A jeśli kościoły będą zamknięte, któż może zniszczyć żywą świątynię Boga, którą jest Chrystus pośród nas? A jeśli sakramenty nie będą sprawowane, któż nam zabroni pić ze źródła wody żywej, którym jest żywa miłość pomiędzy nami, czyli Chrystus pośród nas?”. Humor bywa też trochę czasami makabryczny, ale dający do myślenia, zakład pogrzebowy, który reklamuje się w ten sposób: „Zostań w domu, albo przyjedź do nas!”

Zakonnice też działają. Widziałem filmiki, gdzie siostry zakonne z klauzury, zawsze żyjące, jak my obecnie, też w domu, zamknięte, udzielają pięknych i mądrych rad, by trzymać się mocno w tym czasie. Pierwsza rada czy wskazówka: mieć plan życia codziennego, planować każdą godzinę od wstawania po kładzenie się spać. Trzeba zawsze trochę więcej wymagać od siebie. Praca zawsze jest dla wielu z nas norma na zawsze.

Każdego dnia można uczestniczyć w mszy świętej papieża Franciszka z kaplicy domu św. Marty przez youtube. Warto być zawsze zjednoczonym z papieżem naszych czasów. Jego słowa i błogosławieństwo Urbi et Orbi było bardzo wzruszające. Teraz cytuję trzy ostatnie wypowiedziane zdania papieża.

1. „W tych dniach odeszli od nas lekarze, kapłani. Wiele pielęgniarek i pielęgniarzy zaraziło się, gdyż służyli chorym. Dziękuję Bogu za przykład heroizmu, który nam dają w leczeniu chorych. Módlmy się wspólnie za nich i za ich rodziny”.

2. „Jezus mówi: “Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem”… Uwierzcie! Pomimo płaczu ciągle wierzcie, nawet jeżeli wydaje się, że śmierć zwyciężyła. Pozwólcie, aby Słowo Boże przywróciło życie tam, gdzie jest śmierć”.

3. „W tym czasie Wielkiego Postu zapraszam was do stanięcia przed Ukrzyżowanym, być tam, patrzeć i powtarzać: Jezu, Ty mnie kochasz, przemień mnie…”.