Chcemy postrzegać świat i dzielić się tym, o czym wszyscy mówią albo tym, co osobiście staje się doświadczeniem naszego życia. Zawsze jednak przeglądając doczesność w wieczności.

ks. Jacek Socha

W okresie wakacyjnym spotkałem się z moim kolegą ks. Janem, którego Bóg poprzez obolałych i zniewolonych ludzi zachęcił do prostej modlitwy wstawienniczej w intencji uwolnienia. Potem miałem okazję odwiedzić Rybno, gdzie siostry zakonne wraz z ponad stu czterdziestoma księżmi, którzy do nich

ks. Andrzej Przybylski

Nie mogę sobie zaplanować miłości. Ona się pojawia niekiedy w najmniej oczekiwanym momencie. Nie mogę się umówić z kimś, że będę go kochał tylko przed południem, a wieczorem odpocznę sobie od miłości. Jak się kocha to nie dzieli się czasu. On wtedy cały jest miłością. Zakochany człowiek może robić

ks. Andrzej Przybylski

Jezus lubił wystawiać swoich uczniów na próbę. Chciał zobaczyć ich dojrzałość i samodzielności, spróbować jak używają wolności. Niektóre z tych prób polegały na wysłaniu uczniów z misją głoszenia prawdy o Królestwie Bożym. Uczniowie mieli sami iść do ludzi, bez fizycznej obecności Jezusa, bez Jego

ks. Andrzej Przybylski

Dla mnie krzyż znaczy coś więcej niż symbol chrześcijaństwa, niż znak identyfikujący mnie z Chrystusem. Pod znakiem krzyża kryje się dla mnie zawsze konkretna rzeczywistość, paradoksalna rzeczywistość. Krzyżują się w nim klęska i zwycięstwo, smutek i radość, nienawiść i miłość, trud i satysfakcja

ks. Andrzej Leszczyński

Wakacyjne wędrówki w większości są już za nami. Pozostały wspomnienia, płyty ze zdjęciami, także nauka. Bo przecież stara zasada mówi o niej jako następstwie podróżowania i sprawdza się ciągle. Wiadomo: „podróże uczą”. Chciałbym sięgnąć do wakacyjnych zdjęć. Każde z nich może stanowić ciekawą

ks. Andrzej Przybylski

Zdarza mi się niekiedy dostać jakiś anonimowy prezent. To taki dar z nieba, za który mogę tylko podziękować Bogu, a przez Niego mojemu anonimowemu darczyńcy. Ktoś przysłał mi ostatnio książkę Ch. Heidricha “Fascynacje Ewangelią”. Przeczytałem ją już w całości. Jeden z tekstów mówi o ciągłym

ks. Jacek Socha

Niedawno otrzymałem list, w którym moja znajoma napisała, iż gdybyśmy przeżywanie Roku Kapłańskiego ograniczyli jedynie do zintensyfikowania modlitwy za księży, to znaczy, że zawęźliliśmy rozumienie istoty papieskiej inicjatywy.

Na czym więc winno polegać przeżywanie tego czasu? Otóż przypominam

ks. Andrzej Przybylski

Wczoraj modliłem się o wewnętrzne uzdrowienie. Jakoś szczególnie mocno poczułem, że Bóg chce każdego z nas uzdrawiać z naszych słabości i zadawnionych nawet ran. Warto stanąć przed Bogiem i dokopać się do wszystkich tych miejsc, które są w nas źródłem naszych wątpliwości, lęków, smutków. Dobrze

ks. Andrzej Leszczyński

Jezusowe słowa z Ewangelii świętego Marka (Mk 6,31) pojawiają się w liturgii w pełni lata, na razie dalekiego od pogodowych oczekiwań. Słowa te są tak bardzo ludzkie. Apostołowie uczestniczący w misji głoszenia Ewangelii wracają pełni radości i zachwytu. Odpowiedzią Jezusa jest wezwanie do

ks. Andrzej Przybylski

Słabość nie jest moją mocą. Byłoby kłamstwem gdybym swoje słabości nazwał atutami. Byłoby niepotrzebną zgodą na słabość, gdybym miał w nich upatrywać źródło moich sukcesów. To, że nie umiem utrzymać się w tonacji nie jest mocną stroną sprawowanej przeze mnie liturgii. Gdyby cierpienie samo w sobie