Kolęda, Kolęda...
Pierwszy raz od dwudziestu dwóch lat będę spędzał Boże Narodzenie w Hiszpanii. Mimo logicznej radości bycia tam, czuję trochę żalu, trochę mi szkoda, naprawdę szkoda, że nie będzie mnie tutaj, ponieważ uważam, że Boże Narodzenie w Polsce z całymi swoimi chrześcijańskimi zwyczajami nie ma porównania z sposobami obchodzenia tych Świąt w innych częściach świata. Tak, bez wątpienia Boże Narodzenie w Polsce jest jak najbardziej świętem chrześcijańskiej wiary.
Wigilia. Czytanie Ewangelii Narodzenia Pańskiego przy stole. Czy istnieje inne miejsce bardziej odpowiednie? Czy nasza wiara nie zaczyna się w domu z Nazaretu, w domu z Betlejem, w domu z Jerozolimskiego Wieczernika? Łamanie się opłatkiem i składanie życzeń to może najpiękniejszy, najbardziej znany słowiański zwyczaj pachnący atmosferą Bożego Narodzenia. Dwanaście potraw bez mięsa, zarówno zdrowe jak i smaczane. Śpiewanie przepięknych, teologicznych, uczuciowych polskich kolęd przy szopce, prezenty pod choinką. Msza pasterska gromadzi ludzi, którzy nigdy nie chodzą do Kościoła, z wyjątkiem tego dnia. Cicha noc, święta noc. Bóg się rodzi, moc truchleje, ma granicę Nieskończony.
Kiedy będziemy śpiewać kolędy trzeba będzie patrzeć na Dzieciątko, które w żłobie leży. Tak papież zachęca dzieci: 'Kiedy wraz z rodzicami będziecie się modlić przed waszymi stajenkami, proście Dzieciątko Jezus, aby pomogło nam kochać Boga i bliźnich'. Trzeba koniecznie się radować w tym świętym czasie, ponieważ nie ma miejsca dla smutku Kiedy Bóg się rodzi.
Papież radości tak zachęca nas: 'Dziś mamy dać się ponieść temu uczuciu rozradowania. Bo u chrześcijanina, który nie jest radosny, czegoś brakuje, albo to nie jest chrześcijanin. Radość w sercu, wewnętrzna radość, która prowadzi nas naprzód i daje nam odwagę. Pan przychodzi do naszego życia jako wyzwoliciel. Przychodzi wyzwolić nas ze wszystkich naszych zniewoleń wewnętrznych i zewnętrznych. On wskazuje nam drogę wierności, cierpliwości i wytrwałości, aby, kiedy powróci, nasza radość była pełna. Boże Narodzenie jest coraz bliżej. Świadczą o tym jego symbole na ulicach i w naszych domach. Również tu na placu św. Piotra została ustawiona szopka, a obok niej choinka. Są to zewnętrzne znaki, które zapraszają nas, byśmy przyjmowali Pana, których zawsze przychodzi i puka do naszych drzwi, puka do serca, by być blisko nas'
A nasi duszpasterze? Niedawno zadzwonił do mnie, ksiądz przyjaciel, prosząc o pomóc przy służbie w konfesjonale, ponieważ są rekolekcje adwentowe i w tym czasie tak wielu osób się spowiada, że nie da rady. Tak, to zjawisko nie zmniejszyło się od ponad dwudziestu sześciu lat demokracji: ciągle widać kolejki przy konfesjonałach, i w tym czasie o wiele liczniejsze i dłuższe kolejki.
Czas Bożego Narodzenia zachęca nas do tego, byśmy zastanawiali się, jak my kapłani docieramy do ludzi, do chrześcijan, słowami i gestami Jezusa Chrystusa. Czas Bożego Narodzenia, czyli czas kolędowania, to bardzo wymagający czas duszpasterzowania. Księża wychodzą w tym świętym czasie poza świątynie i pukają do drzwi domów, szukają wiernych w swoim własnym miejscu życia, by pobłogosławić i modlić się razem.
Nie wolno nam żartobliwie powiedzieć: Ksiądz w dom - Bóg wie po co. Naprawdę przysłowie słowiańskie mówi, że gość w domu - ksiądz w dom - Bóg w dom. Tak uważam, że jest wielkim błogosławieństwem możliwość przyjęcia księdza w własnym domu, to znak obecności Chrystusa Kapłana. Uważam, że by zrozumieć życie Kościoła w Polsce, a szczególnie życie duchowieństwa trzeba rozumieć głęboko znaczenie dwóch słów, mianowicie: plebanie i kolęda.
Plebanie już kiedyś mówiłem o tym. Dzięki Bogu, że w Polsce kapłani mają miejsce gdzie wpaść, jeść i mieć towarzystwo innych braci w kapłaństwie. Kapłan potrzebuje kapłana do świętowania, do pracy, do zabawy, do wakacji. Frater adiuvatur a frate quasi civitas firma: brat wspomagany przez brata tak silny jak miasto warowne, nie do zdobycia. Ilu kapłanów siedzi razem w konfesjonałach, pomagając sobie wzajemnie: idą do jednej parafii, a później do innej. Służba w konfesjonale dobrze oddziałuje na samego kapłana, polski kapłan służący w konfesjonale, najprawdopodobniej i sam się wyspowiada.
Koniecznie trzeba mówić o wizycie duszpasterskiej w domach, tak zwana: kolęda. Kapłan podczas wizyty duszpasterskiej staje blisko ludzi, ich problemów i zmartwień. Kapłan z serca Jezusa, czuły i wrażliwy. Dzięki kolędowaniu kapłan nie jest urzędnikiem, który 'aby zyskać na ważności, kapłani-agenci pośrednictwa wchodzą na drogę surowości: tak często oddaleni od ludzi, nie wiedzą, czym jest ludzkie cierpienie; zatracają to, czego nauczyli się w swym domu za sprawą taty, mamy, dziadka, babci, rodzeństwa... Zatracają to. Są surowi i obarczają wiernych tak wieloma rzeczami, których sami nie dźwigają, jak mówił Jezus o ówczesnych agentach pośrednictwa. Surowość. Z biczem w ręku na lud Boży: tego nie wolno, tak nie wolno... I tak wielu ludzi szukających pocieszenia, trochę zrozumienia oddala się na skutek tej surowości'.
Czas Bożego Narodzenia, czas hojności i świętości, czas łaski, gdy zdecydowaliśmy się oddać nasze życie Panu Bogu. Papież Franciszek powiedział niedawno: "Także każdy z nas ma swoją historię zbawienia, na którą składają się «tak» i «nie». Ale czasami jesteśmy ekspertami w mówieniu połowicznych «tak». Jesteśmy mistrzami w udawaniu, że nie rozumiemy dobrze tego, czego Bóg chciałby od nas i co podpowiada nam sumienie. Jesteśmy także sprytni w tym, aby nie mówić Bogu do końca «nie» i mówimy: «Przepraszam, ale nie mogę», «Nie dziś, może jutro», «Jutro będę lepszy, jutro będę się modlił, będę lepszy, ale dopiero jutro». I ten spryt oddala nas od mówienia «tak», oddala nas od Boga i prowadzi do mówienia «nie», do grzechu, do mierności. To słynne «tak, ale...», «tak, Panie, ale...». W ten sposób jednak zamykamy drzwi przed dobrem, a zło wykorzystuje to brakujące «tak». Każdy z nas ma w sobie całą kolekcję takich brakujących «tak». Natomiast każde pełne «tak» powiedziane Bogu daje początek nowej historii. Powiedzenie Bogu «tak» jest naprawdę początkiem, ono jest «pierworodne», a nie grzech, który czyni nas wewnętrznie starymi. Czy pomyśleliście kiedyś, że grzech nas wewnętrznie postarza, i to szybko! Każde «tak» powiedziane Bogu rozpoczyna historię zbawienia dla każdego z nas i dla innych".
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!